Coraz więcej wody napływa do podziemi zabytkowego Kościoła Bożego Ciała w Nieświeżu na zachodniej Białorusi. Na miejscu byli już białoruscy specjaliści, ale na razie nie podjęli konkretnych działań zaradczych.
Podtapianie świątyni rozpoczęło się tydzień temu. Co kilka godzin włączana jest specjalnie ustawiona pompa, która wypompowuje wodę na zewnątrz. Ksiądz proboszcz Piotr Szarko w rozmowie z Polskim Radiem przyznaje, że wody w podziemiach jest coraz więcej.
– Wody przybywa i przybywa. Trzeba jakość zwalczyć jej źródło. Na razie po prostu usuwamy tę wodę. Potem będziemy zastanawiać się co robić dalej – mówi duchowny.
Świątynia, która jest uważana za pierwszą całkowicie barokową we wschodniej Europie powstała w XVI wieku z fundacji księcia Mikołaja Krzysztofa Radziwiłła /Sierotki/. W jej podziemiach znajduje się krypta, w której spoczywa około 100 przedstawicieli rodu Radziwiłłów.
Na razie trumny ustawione na dodatkowych dębowych podstawkach nie są zagrożone zatopieniem. Ksiądz Piotr Szarko mówi, że sprawą podtopienia zainteresowały się miejscowe władze. „Jadą też do nas jacyś specjaliści z Mińska”- dodaje duchowny. Dotychczas jednak nie podjęto konkretnych działań zaradczych mogących powstrzymać napływ wody.
Znadniemna.pl za IAR, Fot.: Włodzimierz Pac
Bodzio / 15 marca, 2018
Kopać studnie odsiękowe wokół w odległości 5m 10 m od murów, głębsze o ~3m od podłogi w piwnicy, połączyć je i odprowadzić do stawu. Jeżeli poziom stawu jest wyższy od poziomu posadzki w piwnicy, to sposób nie istnieje!
/