Tak wynika z danych, które udostępniono Biełsatowi w polskim MSZ. W ub.r. polskie konsulaty na Białorusi wydały ponad 35 tysięcy wiz do pracy. To ponad 20 tys. więcej niż w rok wcześniej. I siedem razy więcej niż w roku 2015.
Łącznie Białorusinom wydano w ubiegłym roku prawie 419 tys. wiz „schengenowskich” i narodowych. Zwiększyła się też liczba wniosków o Kartę Polaka – złożono ich niemal o trzy tysiące więcej niż w roku 2016.
– Przede wszystkim odzwierciedla to sytuację gospodarczą na Białorusi. Ludzie pragną wyrwać się z bezrobocia, wyrwać się z zamkniętego kręgu problemów na Białorusi – powiedział Biełsatowi współprzewodniczący Białoruskiego Domu w Warszawie Uładzimir Kobiec.
Od września Białoruski Dom prowadzi konsultacje dla obywateli Białorusi w sprawach dotyczących wiz i kwestii związanych z pracą. Popyt na takie usługi jest ogromny. Białorusini przychodzą, piszą i dzwonią do Białoruskiego Domu codziennie.
– To ludzie zarówno młodzi, studenci, jak i ludzie w wieku emerytalnym. Ludzie, którzy w wieku nawet ponad 60 lat podejmują świadomą decyzję o wyjeździe z kraju i rozpoczęciu pracy tu, w Polsce. Nie gardzą przy tym najprostszą pracą – dodaje Kobiec.
Od 1 stycznia praca minimalna w Polsce wynosi 2100 zł, czyli 620 dolarów. A średnia płaca w polskich firmach wyniosła w grudniu prawie 4973 zł (ok. 1473 dolarów). To najwyższy wskaźnik w historii kraju.
Znadniemna.pl za Wolha Żarnasiek, cez/Biełsat