Wizyty Pana Zapusta doczekali się gromadzący się na spotkaniu zapustowym członkowie Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Smorgoniach.
Zgodnie z tradycją gość chciał się upewnić, czy smorgońscy Polacy dobrze się wybawili przed nadejściem Wielkiego Postu. Podejrzewając, że gospodarze przyjęcia nie wiedzą czym jest prawdziwa zabawa karnawałowa, Pan Zapust przybył z postnym śledziem na talerzu i w podłym nastroju. Tym sposobem sugerował, że smorgońscy Polacy tak właśnie wyobrażają sobie dania, spożywane w okresie karnawału.
Jakżeż mile Pan Zapust był zaskoczony, kiedy zobaczył stół, zastawiony pysznymi wypiekami i innymi tłustymi potrawami. Wciąż wątpiący w to, że zastane przez niego towarzystwo potrafi się weselić i bawić, Pan Zapust zmusił biesiadników do śpiewania zadziornych piosenek, recytowania wesołych wierszyków i skocznych tańców. Tych, którzy nie potrafili rozbawić Pana Zapusta, wysoki gość zmusił do nauki śpiewu i tańca.
Na szczęście w Oddziale ZPB w Smorgoniach są ludzie, którzy potrafili szybko zorganizować zajęcia wokalne i taneczne. Pod kierownictwem niezastąpionych państwa Inny i Czesława Żychów uczestnicy spotkania szybko nauczyli się nieznanych im dotąd piosenek góralskich i kresowych, akurat takich, które budzą nieodpartą chęć do puszczenia się w pląs.
Najładniej wychodziły biesiadnikom jednak znane im już wcześniej polskie przeboje, m.in. „Polskie kwiaty” i „Cicha woda”.
Pod czujnym okiem Pana Zapusta zabawa rozkręciła się na dobre.
Rozumiejąc, że w tańcach i śpiewach jej uczestnicy spalą bardzo dużo kalorii Pan Zapust pozwolił uzupełnić pokłady energii w organizmach biesiadników poprzez spożywanie tłustych i słodkich potraw, których nie brakowało na zapustowym stole, przy którym towarzystwo śpiewało i biesiadowało do późnych godzin wieczornych.
Tatiana Kleszczonok ze Smorgoni
Piotr / 19 lutego, 2018
Pozdrawiam Rodaków serdecznie. Czy są może wśród Państwa potomkowie rodu Giruć? Mój Ojciec Mikołaj Giruć urodził się w parafii Krewo w 1919 roku, niestety nie znamy nikogo z Rodziny.
/
Izabela / 12 listopada, 2018
Witam,
Mój ojciec nazywa się Piotr Giruć – syn Mikołaja Giruć urodzonego w 1919r. W dajnowcach.
Prosimy pana o kontakt ponieważ również poszukujemy przodków.
Pozdrawiam.
Mój E mail : [email protected]
/