O tym, że zwierzęta są naszymi „braćmi mniejszymi” mówił już 800 lat temu św. Franciszek. Naukę tę wziął sobie do serca ksiądz Władysław Zawalniuk, proboszcz parafii św. Szymona i Heleny w Mińsku.
Władysław Zawalniuk, pełniący posługę w jednym z najsłynniejszych kościołów stolicy Białorusi, zainstalował na jej dachu liczne ule.
Podobne rozwiązania, łączące, jak mówią, przyjemne z pożytecznym, zostały wykorzystane w wielu miastach na Zachodzie, np. w Londynie, Paryżu, Dublinie, czy Nowym Jorku.
A teraz zapraszamy do obejrzenia zdjęć:
Znadniemna.pl za Kresy24.pl