Pałac w Żemłosławiu na Białorusi to mniejsza kopia Łazienek Królewskich. Na aukcji został sprzedany za…12 dolarów.
Podczas aukcji neoklasycystyczny pałac poszedł pod młotek po cenie wywoławczej 23 białoruskich rubli (mniej niż 12 dol.) podał portal NEWSru.com. Kupującym została nieujawniona z nazwy białoruska firma. To już trzeci przetarg na obiekt, który znajduje się w „stanie awaryjnym”. Wcześniej nie było chętnych za symboliczne przejęcie pałacu, którego remont wymaga ogromnych pieniędzy.
W 2012 r. w pałac płonął. Zniszczony został dach, byle jaki remont nie zapobiegł dalszemu niszczeniu zabytku. Rozszabrowany został parkiet, grzyb i pleśń pokrył ściany. W 2015 r pałacem interesował się inwestor z Jordanii. Wpłacił nawet zaliczkę na poczet przyszłej transakcji a potem rozpłynął się w powietrzu.
Pałac wzorowany na Łazienkach Królewskich w Warszawie zbudowała w Żemłosławiu (dawna Piotrowszczyzna w gubernii grodzieńskiej) Józefa żona hrabiego Jakuba Kazimierza Umiastowskiego – właściciela Żemłosławia. Projekt sporządził architekt Leandro Marconi, a budowa trwała od 1863 do 1877 r. Pałac stanął w malowniczym zakolu rzeki Gawja. Otaczał go okazały park dzieło francuskiego ogrodnika Jeromm’a.
W końcu XIX w syn Józefy i Jakuba Władysław hrabia Umiastowski przekazał rodową siedzibę na potrzeby bazy badawczej Uniwersytetu w Wilnie. W czasach sowieckich w pałacu rezydowało kierownictwo miejscowego sowchozu. Wtedy też na skwerze przed paradnym wejściem – takim jak w Łazienkach, stanął szpetny pomnik robotnika rolnego w stylu socrealizmu.
Nowy właściciel wraz z pałacem przejął zabudowania folwarczne i pozostałości parku, przy czym ziemię dostał w 50-letnią dzierżawę. Eksperci oceniają, że na remont potrzeba od 3 do 7 mln dolarów.
Znadniemna.pl za rp.pl
zb / 18 lipca, 2017
A gdzie jest polska dyplomacja ???
/
Kirk / 27 lipca, 2017
Wassczu vel Eskobar takimi bzdurami sie nie zajmuje !!!!!
/
kmz / 29 lipca, 2017
Moja matka urodziła się w Żemłosławiu w 1909 roku… Nie, nie, nie należymy do rodziny właścicieli, ale dziadek zarządzał majątkiem podczas ich licznych i długotrwałych nieobecności. Szkoda, że taki piękny obiekt architektoniczny, utrwalony w stanie pierwotnym przez Napoleona Ordę, obrócił się niemal w perzynę.
/