Na wizytę studyjną w Warszawie, do której doszło w dniach 14 – 16 września, został przerwany tegoroczny cykl warsztatów metodycznych dla nauczycieli języka polskiego, pracujących na Białorusi. W wizycie studyjnej oprócz pedagogów z Białorusi udział wzięli ich koledzy z Ukrainy.
Razem Warszawę w połowę września odwiedziło siedemdziesięciu działaczy oświatowych zza wschodniej granicy Polski. Już w pierwszym dniu pobytu, podzieleni na niewielkie – do trzech osób – grupy, pedagodzy z Kresów złożyli wizyty w 37 warszawskich szkołach podstawowych, gimnazjach oraz ponadgimnazjalnych uczelniach, aby wymienić się doświadczeniami w zakresie wykładania przedmiotów ojczystych oraz podpatrzeć, jak wyglądają zajęcia w warszawskich szkołach.
Nauczycielom ze Wschodu umożliwiono też poprowadzenie zajęć z miejscowymi uczniami na temat Kresów, których dziedzictwo stanowi fundamentalny element polskiej tożsamości narodowej. Warszawska młodzież przy tej okazji mogła nie tylko się przekonać, że polskość za wschodnią granicą ich kraju zamieszkania nie jest pojęciem abstrakcyjnym. Podczas lekcji, prowadzonych przez nauczycieli z Kresów, młodzi warszawianie mieli okazję poznać w jakich warunkach dorastają ich rówieśnicy na Białorusi i Ukrainie, jak młodzi Polacy na Kresach, dzięki między innymi uczęszczaniu na zajęcia z języka polskiego i innych przedmiotów ojczystych, kształtują swoją tożsamość narodową, jak utrzymują więzi z Polską, jak ją postrzegają i czego oczekują od Macierzy oraz od mieszkających w niej Rodaków.
Oprócz możliwości obcowania z uczniami warszawskich uczelni i ich nauczycielami, program wizyty studyjnej polskich pedagogów ze Wschodu w Warszawie, opracowany przez Fundację Wolność i Demokracja (FWiD), finansującą ze środków Senatu RP cykl szkoleń metodycznych dla nauczycieli języka polskiego na Białorusi i Ukrainie, przewidywał szereg spotkań w urzędach i instytucjach, wspierających polskie szkolnictwo poza granicami Polski.
Nauczyciele ze Wschodu złożyli wizytę w Pałacu Prezydenckim, Sejmie oraz Senacie RP, a także zostali przyjęci w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
W Pałacu Prezydenckim nauczycieli z Białorusi i Ukrainy powitał szef Gabinetu Prezydenta RP Andrzeja Dudy i szef Biura ds. kontaktów z Polakami za granicą w Kancelarii Głowy Polskiego Państwa Adam Kwiatkowski.
Prezydencki minister przekazał gościom Pałacu Prezydenckiego pozdrowienia od Prezydenta RP Andrzeja Dudy i zapewnił, że głowa państwa niezwykle wysoko ceni pracę, wykonywaną poza granicami Polski przez nauczycieli języka polskiego i polskich działaczy społecznych.
Zwiedzając Sejm i Senat RP nauczyciele ze Wschodu odbyli szereg spotkań z polskimi parlamentarzystami. Wśród polityków, którzy skorzystali z pobytu w Warszawie i polskim parlamencie licznej reprezentacji polskiej inteligencji z Kresów był między innymi senator RP Jan Żaryn, historyk, profesor nauk humanistycznych. Polityk rozmawiał z nauczycielami o historii Kresów, opowiedział o przemianach politycznych, jakie zaszły w Polsce w ostatnich latach, a także zapewnił, iż kultura i dziedzictwo Kresów są postrzegane przez niego i ludzi, podobnie do niego myślących, jako integralne części kultury i dziedzictwa nie tylko Polski, lecz również Europy. Tak rozumiane historyczne i kulturalne dziedzictwo kresowe powinny, zdaniem Jana Żaryna, być przedmiotem nieustannej troski i ochrony ze strony Państwa Polskiego i Unii Europejskiej. Polskie Kresy w opinii polityka nie są postrzegane przez społeczeństwo polskie i polskie elity polityczne w kontekście roszczeń terytorialnych. Kresy, jako fundamentalny element polskiej tożsamości narodowej, polskiej kultury i dziedzictwa historycznego, stanowią przedmiot uwielbienia Polaków, mieszkających w Polsce i na całym świecie.
– Polska jest tam, gdzie bije polskie serce – mówiła do nauczycieli, jakby uzupełniając rozważania senatora Jana Żaryna, senator RP Janina Sagatowska , przewodnicząca senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą.
Pani przewodnicząca poruszyła w swoim wystąpieniu kwestie polskiej oświaty na Wschodzie, temat funkcjonowania wydawanych tam przez środowiska miejscowych Polaków mediów i zachęciła do składania wniosków o dofinansowanie przez Senat RP wartościowych projektów oświatowych i medialnych. Senator Janina Sagatowska zapewniła rodaków zza wschodniej granicy, iż rozwój polskiej oświaty i kultury na Kresach jest priorytetowym zagadnieniem dla wyższej izby polskiego parlamentu w zakresie wspierania aktywności rodaków na Wschodzie. Przewodnicząca senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą nie kryła, że rozeznanie o potrzebach Polaków na Wschodzie senatorowie chcieliby mieć, utrzymując stały bezpośredni kontakt z beneficjentami pomocy, płynącej od Państwa Polskiego, aby działać wedle zasady „nic o Polakach na Wschodzie bez nich samych”. Janina Sagatowska gorąco dziękowała obecnym na spotkaniu w Senacie RP nauczycielom z Białorusi i Ukrainy za trwanie przy polskości i jej krzewienie wśród dorastających pokoleń kresowych Polaków. – Wasza praca jest pracą heroiczną – oświadczyła. Nauczyciele ze Wschodu z kolei, korzystając z okazji, zadawali Janinie Sagatowskiej nurtujące ich pytania i w toku otwartej i szczerej rozmowy opisali pani przewodniczącej obecny stan oświaty polskiej w swoich krajach zamieszkania.
Niezwykle korzystne dla uczestników wizyty studyjnej okazało się spotkanie w Ministerstwie Edukacji Narodowej RP. Nauczycieli z Białorusi i Ukrainy powitała wraz z pracownikami Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą (ORPEG) podsekretarz stanu w resorcie edukacji Marzenna Drab.
Rozmowa z urzędnikami, odpowiedzialnymi bezpośrednio za wspieranie polskiej edukacji za granicą nauczyciele mieli okazję zadawać konkretne i szczegółowe pytania na nurtujące ich tematy. Podnosili między innymi kwestie zaopatrzenia polskich ośrodków edukacyjnych na Wschodzie w podręczniki do nauki języka polskiego i innych dyscyplin, wykładanych w języku polskim. Podczas spotkania wywiązała się też ciekawa dyskusja wokół statusu nauczyciela społecznego, w którym przebywa wielu pedagogów krzewiących oświatę polską na Białorusi. Nauczyciele z Białorusi prosili o uwzględnienie uprawnień społecznie pracujących kolegów w dwustronnych polsko-białoruskich porozumieniach oświatowych. Sytuacja nauczycieli polskich na Białorusi była omawiana dosyć szeroko, poczynając od problemu braku wydziału polonistyki na Uniwersytecie w Grodnie i kończąc na kwestiach dyskryminacji nauczycieli języka polskiego przez białoruskie władze.
Na zakończenie rozmowy podsekretarz stanu w MEN RP Marzenna Drab serdecznie dziękowała gościom za szczerą i otwartą rozmowę, zapewniła, iż informacje uzyskane podczas tego typu spotkań są bardzo pomocne w pracy resortu edukacji, który pragnie nie tylko diagnozować nabrzmiałe problemy, lecz szukać optymalne drogi do ich rozwiązywania, aby patrzeć w przyszłość z optymizmem. Marzenna Drab życzyła nauczycielom dużo zdrowia i dobrych uczniów w rozpoczętym roku szkolnym, a także na długiej drodze wykonywania jednego z najszlachetniejszych zawodów, jakim jest zawód nauczyciela.
Pracownicy ORPEG skorzystali ze spotkania z liczną grupą nauczycieli ze Wschodu, aby przybliżyć im oferowane przez ORPEG i inne instytucje możliwości doskonalenia zawodowego, poczynając od kursów online za pośrednictwem Internetu, poprzez uczestnictwo w forach nauczycielskich i kończąc na organizowaniu kursów dla nauczycieli w krajach ich zamieszkania.
Wizyta studyjna w Warszawie nauczycieli polskich z Białorusi i Ukrainy została zorganizowana przez Fundację Wolność i Demokracja, a nad przebiegiem wizyty czuwali osobiście: prezes Zarządu FWiD Robert Czyżewski oraz sekretarz Zarządu FWiD Lilia Luboniewicz. Kierownikiem zaś reprezentacji nauczycieli z Białorusi była podczas wizyty przewodnicząca Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys, koordynator cyklu warsztatów metodycznych dla nauczycieli języka polskiego na Białorusi. Jak zaznacza Andżelika Borys tego typu spotkania pozwalają nauczycielom nie tylko uzyskać odpowiedzi na nurtujące ich pytania z pierwszej ręki. – Wspólny z kolegami z Ukrainy pobyt nauczycieli z Białorusi w Warszawie stworzył możliwości do zawarcia znajomości, które w przyszłości mogą zaowocować trwałą współpracą między szkołami z Polski, Białorusi i Ukrainy – podkreśliła w rozmowie z nami Andżelika Borys.
Ludmila Burlewicz z Warszawy