„Uczucia w dźwięki i słowa ubrane” – koncert pod taką nazwą w pierwszą rocznicę śmierci nieodżałowanego Andrzeja Binerta – kustosza kultury polskiej na Grodzieńszczyźnie, pedagoga muzycznego, nauczyciela i wychowawcę wielu utalentowanych muzyków, autora wspaniałych aranżacji arcydzieł muzyki klasycznej – dali wczoraj, 1 lipca, w Kościele Luterańskim pw. św. Jana w Grodnie uczniowie zmarłego, laureaci międzynarodowych konkursów wokalnych i pianistycznych – Olga Kononkowa (sopran) i Aleksy Pietrow (fortepian, organy).
Do świątyni luterańskiej w Grodnie, której renowację i przekazanie grodzieńskiej wspólnocie luterańskiej, jako pierwszy przewodniczący rady parafialnej wspólnoty, zainicjował śp. Andrzej Binert, przybyli w środowy wieczór na zaproszenie Alicji Binert, wdowy zmarłego 5 lipca 2014 roku muzyka, członkowie Jego rodziny, koledzy, przyjaciele i uczniowie oraz reprezentanci polskiej społeczności Grodna, wdzięcznej Andrzejowi Binertowi za nieoceniony wkład w odrodzenie i popularyzację na Grodzieńszczyźnie najlepszych wzorców polskiej kultury muzycznej.
Hołd jednemu z najwybitniejszych grodzieńskich popularyzatorów kultury polskiej ostatniego, co najmniej, półwiecza przybył oddać w imieniu Konsulatu Generalnego RP w Grodnie, konsul Zbigniew Pruchniak.
Na koncert w hołdzie śp. Andrzejowi Binertowi złożyły się występy Jego uczniów – Olgi Kononkowej, znanej grodzieńskiej posiadaczki przepięknego sopranu, laureatki międzynarodowych konkursów wokalnych, koncertującej, jako solistka, a także w składzie chóru kameralnego Grodzieńskiej Kapeli oraz Aleksego Pietrowa, jednego z najwybitniejszych współczesnych pianistów Białorusi, laureata międzynarodowych konkursów pianistycznych.
Przed rozpoczęciem koncertu do zgromadzonych przemówił proboszcz parafii luterańskiej w Grodnie Władimir Tatarnikow. Przypominając o zasługach zmarłego dla grodzieńskiej wspólnoty luterańskiej i odrodzenia świątyni pastor podkreślił, że śp. Andrzej Binert, jako utalentowany muzyk i wspaniały człowiek hołdował zasadzie: „Muzyka łączy ludzi ponad podziałami narodowościowymi, religijnymi i innymi”.
– Wiemy, że nasz drogi brat w Chrystusie Andrzej Binert mocno przyczynił się do popularyzowania w Grodnie polskiej kultury muzycznej – podkreślił ks. Władimir Tatarnikow, prosząc obecnych w świątyni wiernych różnych wyznań chrześcijańskich – luterańskiego, katolickiego i prawosławnego – do odmówienia za duszę zmarłego modlitwy „Ojcze Nasz…” w ich językach ojczystych.
Ekumeniczna modlitwa do Stwórcy niezwykle celnie oddała istotę światopoglądu zmarłego, który nie dzielił ludzi na gorszych i lepszych, i starał się pomóc każdemu.
O wspomnianych cechach śp. Andrzeja Binerta przypominali po koncercie także inni mówcy – Jego uczniowie, koledzy muzykanci, działacze organizacji polskich Grodna.
Konsul Zbigniew Pruchniak publicznie podziękował losowi, że miał okazję poznać w Grodnie kogoś takiego, jak Andrzej Binert.
– Gdzie bym się nie znalazł po opuszczeniu Grodna i zakończeniu mojej pracy dyplomatycznej – będę opowiadał o panu Andrzeju i pani Alicji Binertach, a także o założonym przez nich zespole „Grodzieńskie Słowiki”, obchodzącym wkrótce swoje 25-lecie – mówił dyplomata.
Wdowa po śp. Andrzeju Binercie, pani Alicja Binert, serdecznie dziękując wszystkim za przybycie i uszanowanie pamięci jej męża, niezwykle ciepło dziękowała artystom, którzy wzięli udział w koncercie i którzy pierwsze swoje kroki w świecie muzyki stawiali, jako członkowie legendarnego już dziecięcego zespołu „Grodzieńskie Słowiki”.
Znadniemna.pl